Fakty i mity na temat wody gazowanej

2022-05-30
Fakty i mity na temat wody gazowanej

Woda gazowana to napój, wokół którego narosło wiele kontrowersji. Zwolennicy cieszą się jej orzeźwiającym smakiem i dowodzą, że na wielu płaszczyznach wspomaga funkcjonowanie organizmu. Przeciwnicy zaś są zdania, że picie wody gazowanej szkodzi zdrowiu. Zła sława wody nasyconej dwutlenkiem węgla najprawdopodobniej wynika z faktu, że w świadomości wielu osób należy ona do tej samej kategorii, co inne napoje gazowane, które trudno uznać za zdrowe. Zawierają bowiem mnóstwo cukru, a także sztucznych barwników, konserwantów itp. Warto jednak zauważyć, że sam dwutlenek węgla nie ma nic wspólnego z negatywnymi walorami tego typu napojów. Czy woda gazowana szkodzi? Czy raczej – wbrew obiegowym opiniom – można pić ją bez większych ograniczeń, i to z korzyścią dla zdrowia?

Jak powstaje naturalna woda gazowana?

Aby lepiej zrozumieć, w jaki sposób picie wody gazowanej wpływa na ludzki organizm, trzeba wiedzieć, czym dokładnie ona jest. Wbrew definicji woda – ta, która wypływa z naturalnych źródeł – nie jest związkiem tlenu i wodoru. To mieszanina substancji (głównie – soli mineralnych), dla których H2O jest doskonałym rozpuszczalnikiem. W wodzie rozpuszczają się także gazy. Ilość i stężenie rozmaitych związków, które mogą w niej występować, zależy od drogi, jaką pokonuje ze źródła do naszych kranów – lub do butelek, w których kupujemy wodę w sklepie.

Z reguły wody źródlane czy polodowcowe mają stosunkowo niewielkie stężenie składników innych niż H2O. Wody podziemne zaś, które często docierają na powierzchnię przez wiele warstw skalnych, nasycone są licznymi związkami mineralnymi. Jeśli woda pochodzi z rejonów dużej aktywności tektonicznej, która umożliwia przedostawanie się do niej gazów z głębszych warstw skorupy ziemskiej, dodatkowo może być nasycona dwutlenkiem węgla (CO2). To właśnie on odpowiada za tworzące się w wodzie gazowanej bąbelki.

Jak widać, woda gazowana nie jest wynalazkiem epoki ulicznych saturatorów, jakie wiele z nas pamięta z końca ubiegłego wieku. Odkryto ją już wiele wieków temu. Co więcej, uchodziła za wodę o cudownych niemal właściwościach, więc możnowładcy sprowadzali ją do swoich pałaców z odległych zakątków świata. Z czasem u źródeł takich wód zaczęły powstawać uzdrowiska.

właściwości wody gazowanej

Obecnie w Polsce wody naturalnie nasycone CO2 (w ilości przekraczającej 1000 mg/l) nazywa się szczawami. Dostępne są w kurortach, ale też butelkowane jako wody lecznicze. Swoje wyjątkowe właściwości szczawy zawdzięczają w znacznej mierze dużemu stężeniu substancji mineralnych. Niemniej dwutlenek węgla rozpuszczony w wodzie również ma korzystny wpływ na zdrowie.

 

 

 

Jak wytwarza się wodę sodową?

Termin „woda gazowana” często używany jest zamiennie z określeniem „woda sodowa”. Nie są to jednak synonimy. Wodą gazowaną jest każda, która ma bąbelki. Woda sodowa zaś jest sztucznie nasycona CO2. To wynalazek końca XVIII w. (zawdzięczamy go angielskiemu chemikowi Josephowi Priestleyowi), który powstał w związku z intensywnym rozwojem balneologii, czyli nauki o właściwościach i zastosowaniu leczniczym wód mineralnych. Dostęp do nich był wówczas ograniczony i dość kosztowny, więc podejmowano próby uzyskania ich w laboratorium.

Początkowo wodę wysycano dwutlenkiem węgla pozyskiwanym w wyniku reakcji sody (stąd jej nazwa) i kwasu winowego. Z czasem technologię tę unowocześniono. Obecnie wodę sodową produkuje się poprzez przepuszczenie gazu pod wysokim ciśnieniem przez mocno schłodzoną ciecz. W taki właśnie sposób powstawała woda z saturatorów czy równie popularnych w czasach PRL syfonów na naboje. Była to zwykle „kranówka” wątpliwej – jak na dzisiejsze standardy – jakości. Dziś wodę sodową wytwarza się z wód mineralnych lub źródlanych.

Jak widać, dostępne w sklepach sztucznie gazowane wody to produkty wysokiej jakości (spełniające określone ustawą standardy dla wód mineralnych i źródlanych), które od niegazowanych różnią się jedynie zawartością dwutlenku węgla. Można podzielić ja na wody:

  • niskonasycone CO2 – poniżej 1500 mg/l,
  • średnionasycone CO2 – od 1500 do 4000 mg/l,
  • wysokonasycone CO2 – powyżej 4000 mg/l.

woda gazowana - czy jest zdrowa?

Jak obecność dwutlenku węgla zmienia wodę, skoro jego zawartość w powszechnie akceptowanej wodzie mineralnej wzbudza tyle kontrowersji? Na skutek nasycenia wody CO2 tworzą się w niej niewielkie ilości kwasu węglowego (w stężeniu 0,2-1%). To właśnie on nadaje „sodówce” kwaskowo-słonawy, orzeźwiający smak, a jednocześnie lekko kwasowy odczyn.

Najczęstsze mity na temat wody gazowanej

Wiele osób zapytanych o to, czy woda gazowana jest zdrowa, z pewnością zaprzeczyłoby, twierdząc, że taki napój tuczy, psuje zęby, kości i jest szkodliwa dla żołądka. Oto najczęściej powtarzane argumenty przeciwko piciu wody sodowej. Jeśli cokolwiek można jej zarzucić, to z pewnością nie powyższe właściwości.

  1. Woda gazowana ma wartość energetyczną 0 kcal. To skojarzenie ze słodkimi napojami gazowanymi sprawia, że niekiedy uznaje się ją za produkt niepotrzebnie podnoszący wartość kaloryczną jadłospisu. Tymczasem jest dokładnie odwrotnie. Czystą (bez dodatków smakowych) wodę gazowaną warto pić, będąc na diecie odchudzającej, ponieważ nie dostarczając jednej nawet kalorii, zapewnia uczucie sytości. Powszechne wiadomo, że żołądek można „oszukać” szklanką wody niegazowanej. Ta z bąbelkami wypełnia go znacznie skuteczniej!
  2. Woda gazowana nie zakwasza organizmu. Pojęcie zakwaszenia organizmu to mit – dieta nie ma większego wpływu na równowagę kwasowo-zasadową, a z pewnością nie ma żadnego znaczenia pH spożywanych potraw. Tak zwane produkty kwasotwórcze (np. wysokoprzetworzone dania typu past-food) szkodzą nam z zupełnie innej przyczyny. Picie odpowiedniej ilości wody (każdej – o ile nie zawiera cukru, konserwantów itp.) to jedno z głównych zaleceń lekarzy i dietetyków dla osób, które odczuwają negatywne konsekwencje „zakwaszającej” diety.
  3. Woda gazowana nie psuje szkliwa zębów. Substancje o kwaśnym odczynie rzeczywiście mogą powodować jego erozję. Szkodzi mu nadmiar kwaśnych (o odczynie poniżej pH 4,5) produktów w diecie albo refluks żołądkowo-przełykowy. Błędem jest także mycie zębów natychmiast po spożyciu np. cytrusów – w ten sposób obecny w jamie ustnej kwas wcierany jest w szkliwo. Odczyn wody gazowanej rzadko osiąga wartość pH 4,5. Zależy to od stopnia nasycenia CO2, ale przeciętnie mieści się w granicach pH 5-6. Taki płyn musielibyśmy trzymać w ustach co najmniej kilkanaście minut, by wpłynął na stan uzębienia.
  4. Woda gazowana nie powoduje osteoporozy. Jakiś czas temu świat obiegły niepokojące doniesienia amerykańskich naukowców, zgodnie z którymi zachodzi silna korelacja pomiędzy kruchością kości, a piciem napojów gazowanych. Błędne, powierzchowne interpretacje tych publikacji sprawiły, że winę przypisano dwutlenkowi węgla. Tymczasem to fosforany – obecne w dużym stężeniu w takich napojach, jak cola, a nie w wodzie – wiążą w organizmie wapń, skutkiem czego może brakować go w kościach. Woda sodowa zaś jest dobrym źródłem wapnia i magnezu, więc znakomicie służy stanowi kości.
  5. Woda gazowana nie wywołuje problemów żołądkowych u zdrowych osób. Często można usłyszeć, że zawarte w „sodówce” pęcherzyki gazu wywołują bóle brzucha, sprzyjają wzdęciom, powodują zgagę, utrudniają trawienie. Takie dolegliwości mogą wystąpić jednak tylko u osób cierpiących na niektóre schorzenia układu pokarmoweg0 (o czym będzie mowa niżej) lub w przypadku wypicia zbyt dużej ilości wody gazowanej (picie bez umiaru wody niegazowanej może być równie przykre w skutkach). Zasadniczo jednak woda nasycona dwutlenkiem węgla wspomaga trawienie!

Jak widać, woda gazowana nie tylko nie szkodzi zdrowiu, ale wręcz może płynąć z jej picia sporo korzyści. A ponieważ jest przy tym niezwykle smaczna i orzeźwiająca, nie ma powodu, by nie włączać jej do codziennej diety wodnej.

Wpływ wody gazowanej na trawienie

Wbrew obiegowym opiniom, picie wody gazowanej sprzyja pracy układu pokarmowego. Warto sięgać po nią zarówno na pół godziny przed jedzeniem, jak i po nim – zwłaszcza po spożyciu obfitego, ciężkostrawnego dania. Według niektórych badań „sodówka” może przydać się także w czasie posiłku – pęcherzyki gazu stymulują nerwy odpowiedzialne za połykanie, co może być pomocne przy zaburzeniach tego odruchu.

Zawarty w wodzie sodowej dwutlenek węgla działa lekko drażniąco na ściany żołądka, powodując wydzielanie kwasu solnego, a tym samym ułatwia trawienie. Zjawisko to jest tak korzystne i bezpieczne, że picie umiarkowanych ilości wody gazowanej zaleca się nawet cierpiącym na niestrawność kobietom w ciąży (o ile nie mają przy tym na innych dolegliwości, np.  nadciśnienia, wzdęć, obrzęków).

Dwutlenek węgla wykazuje korzystne właściwości także w dalszych odcinkach przewodu pokarmowego. Ułatwia wchłanianie niektórych substancji mineralnych. Stymuluje pracę jelit, a tym samym dobrze służy profilaktyce zaparć. Woda sodowa przyspiesza usuwanie z organizmu zbędnych produktów przemiany materii, ponieważ ma działanie moczopędne. Z tego samego powodu zaleca się jej picie przy infekcjach dróg moczowych.

Z powyższych względów woda gazowana wspomaga odchudzanie. Jak widać, bąbelki nie tylko wypełniają żołądek, dzięki czemu łatwiej powstrzymać się od jedzenia. Kiedy już jemy, wspomagają trawienie, przyspieszają metabolizm i zapobiegają zaleganiu mas kałowych w jelitach. Służą też oczyszczeniu organizmu z toksyn i nadmiaru płynów, co zwykle jest – obok redukcji tkanki tłuszczowej – celem każdej diety.

Woda gazowana a aktywność fizyczna

Jak wiadomo, woda powinna być nieodłącznym towarzyszem aktywności ruchowej – zarówno w czasie uprawiania sportu, jak i pracy fizycznej. Często jednak można usłyszeć, że zdecydowanie nie należy sięgać po wodę gazowaną, ponieważ zawarte w niej bąbelki mogą stać się przyczyną dyskomfortu, powodować wrażenie ciężkości w brzuchu, co oczywiście utrudnia fizyczny wysiłek i obniża wydolność organizmu.

Powyższe stwierdzenie jest jak najbardziej prawdziwe, co nie oznacza, że nie warto podejść po treningu do dystrybutora wody gazowanej. „Sodówką” łatwiej jest ugasić pragnienie. Bąbelki znakomicie orzeźwiają, dając – tak miłe po wysiłku – uczucie ochłody. To zdecydowanie korzystniejsze dla zdrowia niż picie naprawdę zimnej wody, kiedy organizm jest rozgrzany.

Przede wszystkim jednak dwutlenek węgla wspomaga „rozkręcony” fizyczną aktywnością metabolizm oraz sprzyja wchłanianiu utraconych elektrolitów. Co więcej, butelka naturalnie gazowanej wody jest zwykle znakomitym izotonikiem. Nie dostarcza wprawdzie glukozy, ale zawiera duże ilości składników mineralnych.

Zalety picia wody gazowanej w podróży

Kwestia wyboru pomiędzy wodą gazowaną i niegazowaną może wydawać się dyskusyjna w wielu przypadkach, ale nie ulega wątpliwości, że ta pierwsza jest znacznie korzystniejszą dla zdrowia alternatywą podczas długich wypraw, gdy trudno o dostęp do świeżej wody pitnej – na przykład na spływie kajakowym. Dzięki zawartości dwutlenku węgla woda sodowa ma dużo wyższe właściwości bakteriostatyczne niż woda niegazowana.

Dwutlenek węgla jest naturalnym konserwantem. Obniża ph „sodówki”, a tym samym stabilizuje jej skład fizykochemiczny i tworzy środowisko nieprzyjazne dla chorobotwórczych mikroorganizmów.  Tym samym woda o lekko kwaśnym odczynie dłużej nadaje się do picia niż ta o pH obojętnym lub zasadowym. Można sięgać po nią bezpiecznie jeszcze przez wiele godzin po otworzeniu butelki.

Kto nie powinien pić wody gazowanej?

Jak w przypadku niemal każdego produktu spożywczego, istnieje nieco przeciwskazań do picia wody gazowanej. Przede wszystkim powinny jej unikać osoby cierpiące na choroby żołądka lub inne dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego, takie jak:

  • refluks żołądkowo-przełykowy,
  • zespół jelita drażliwego,
  • choroba wrzodowa żołądka,
  • skłonność do wzdęć, zgagi,
  • stany pooperacyjne.

Zawarty w wodzie sodowej gaz może bowiem podrażniać śluzówkę żołądka czy ścianki jelit, nasilając objawy wyżej wymienionych problemów zdrowotnych. Z tych samych względów woda gazowana może szkodzić osobom cierpiącym na schorzenia krtani czy przewlekłą obturacyjną chorobę płuc – podczas picia pęcherzyki gazu mogą dostawać się także do układu oddechowego.

Wody gazowanej nie należy podawać najmłodszym dzieciom. Ich narządy – nawet jeśli w pełni zdrowe – są bardziej wrażliwe na działanie drażniących substancji. Tymczasem maluchy piją wodę sodową z apetytem, więc mogą robić to nieostrożnie, bez umiaru. Bąbelki mogą stać się przyczyną kolki, bólów brzucha albo nieprzyjemnie podrażnić śluzówkę gardła czy nosa.

Jak korzystać z zalet wody gazowanej?

Wodę gazowaną możemy pić tak samo, jak niegazowaną. Warto sięgać po nią często, regularnie, wypijając za każdym razem kilka łyków. Dzienna podaż płynów jest kwestią indywidualną. Niemniej, w przypadku osób cieszących się dobrym zdrowiem, woda sodowa z powiedzeniem może stać się podstawą diety wodnej.

Butelkowaną wodę z bąbelkami kupimy w zasadzie w każdym sklepie. Jednak dla osoby, która preferuje nawadnianie „sodówką”, znacznie korzystniejszym finansowo rozwiązaniem (a przy okazji bardziej ekologicznym, bo oznaczającym mniejsze zużycie opakowań plastikowych) jest zakup domowego saturatora do wody gazowanej.

Współczesne saturatory to designerskie urządzenia, które wyglądem przypominają nieco ekspresy ciśnieniowe do kawy. Nie wymagają jednak zasilania. Działają na podobnej zasadzie jak niegdysiejsze syfony, ale są znacznie wydajniejsze – jeden nabój pozwala na przygotowanie nawet kilkudziesięciu litrów wody gazowanej. Jeśli wykorzystamy do tego celu przepuszczoną przez dobry filtr podzlewowy „kranówkę” (wzbogaconą o cenne dla zdrowia minerały), możemy cieszyć się wodą równie dobrej jakości, jak gazowana woda mineralna.

Opcje filtrowania wody i nasycania jej dwutlenkiem węgla można połączyć. Służą temu zaawansowane dystrybutory wody gazowanej – przydatne w biurach, budynkach użyteczności publicznej, ale też w tych prywatnych lokalach, gdzie wody z orzeźwiającymi bąbelkami spożywa się naprawdę dużo. Idealnym wyborem dla firm są dystrybutory wolnostojące. W warunkach domowych świetnie sprawdzają się urządzenia nablatowe. Najlepsze dystrybutory zapewniają szybki, wygodny dostęp do czystej, smacznej wody gazowanej, a także niegazowanej – zimnej i gorącej.

Pokaż więcej wpisów z Maj 2022

Polecane

pixel